wtorek, 2 lipca 2013

Cały miesiąc nad morzem :)

Cały czerwiec, czyli 30 dni byliśmy nad morzem w Jastarni. Dla Michała był to okres wielkiej zabawy i poznawania świata. Zabawy w piasku, pierwsze próby stawiania kroczków, fascynacja innymi dziećmi i mnóstwo nadmorskich atrakcji sprawiły, że zrobił milowy krok w rozwoju. Michał był ciągle w kręgu zainteresowania, non stop ktoś się z nim bawił, rozmawiał, chodziliśmy do restauracji. Zobaczył w końcu świat, jakiego przez zimę nie było mu dane poznać.
Poczuł życie pełną piersią :)

Od razu po powrocie mieliśmy kolejną kontrolę na patologi noworodka. Z powodu powolnego przyrostu masy ciała dostaliśmy skierowanie na posiew bakteriologiczny i grzybiczy kupki oraz stopien trawienia. Wyniki stopnia trawienia w porzadku,  bakterie klebsiella sp. i e. coli zostały uznane za naturalną florę bakteryjną. Niestety jest grzyb candida parapshilosis, wrażliwy na wiekszość leków. Póki co Michał dostaje Dicoflor 60 (dawka dla dorosłych) i czekamy na rozwój sytuacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz