Dziś mój Mały Fruuu pierwszy raz stanął. Próbował od kilku dni, ale dupcia była za ciężka i dziś w końcu się udało!
Od tej chwili staje co chwile i jest bardzo szczęśliwy, wygląda jak maly windsurfer, bo tak zabawnie się buja przy szczebelkach w łóżeczku. Niestety po chwili pojawia się płacz, bo nie wie co dalej, upaść nie umie, usiąść nie umie... jest super!!!
Od tej chwili staje co chwile i jest bardzo szczęśliwy, wygląda jak maly windsurfer, bo tak zabawnie się buja przy szczebelkach w łóżeczku. Niestety po chwili pojawia się płacz, bo nie wie co dalej, upaść nie umie, usiąść nie umie... jest super!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz