czwartek, 31 stycznia 2013

Mama popada w paranoję

Czuję, że popadam już w paranoję. Ciągle boje się wizji mózgowego porażenia dziecięcego. Z jednej strony chciałabym, żeby był jak najdłużej mały i cieszyć się jego dzieciństwem, a z drugiej chciałabym, żeby już był na tyle duży, by wykluczono chorobę.
Druga paranoja to autyzm.
Cały czas o tym myślę i nie umiem przestać...

Póki co oczywiście rozwija się prawidłowo, niestety jednak wiem, że pewne objawy pojawiają się z czasem. MPDz diagnozuje się mniej więcej do 1,5 roku, ale pewnie i później można coś potwierdzić, a autyzm ma pierwsze objawy miedzy 1-2. rokiem życia.

Zdecydowałam, że na 1. urodziny pójdziemy jeszcze na konsultacje do innego neurologa, tak dla świętego spokoju, a przed 2. urodzinami do psychologa, nawet jeśli nie będzie podstaw do badania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz